Kiedy zaczynają się cieplejsze dni, zazwyczaj sięgamy po lżejsze ubrania. Przygotuj się na lato jednak sprytnie, z rozmysłem dobierając sukienki letnie czy sukienki w kwiaty. Dlaczego? Ubrania na lato z naturalnych włókien to jedno z najlepszych rozwiązań jakie możesz zaserwować swojej skórze. Komfort, odpowiednie chłodzenie i brak jakichkolwiek skutków ubocznych. Nasza skóra po prostu kocha naturalne włókna. Jakie dokładnie?
Nie wahaj się sięgnąć po te materiały
Zanim przymierzysz ubrania na lato które wpadły ci w oko, koniecznie zerknij na metkę. Będziesz mieć tam informację o sposobie prania i prasowania oraz suszenia. Wskazany będzie też rozmiar i kraj pochodzenia danego ubrania. Jednak ciebie powinno zainteresować to, co jest napisane małym druczkiem, czyli skład. Aby kupić ubrania z naturalnych włókien, szukaj:
- Dżerseju – jest on wyrabiany w włókien bawełnianych lub wełnianych. Delikatny w dotyku, a jednocześnie miękki i trwały. Znajdziesz go zarówno w koszulkach, jak i spódnicach, sukienkach i swetrach. Jest do tego bardzo przewiewny i przyjemny w noszeniu.
- Lnu – to tkanina idealna na upały. Jest przewiewna, nie elektryzuje się, nie powoduje alergii. Do tego chroni przed promieniowaniem UV i ma wysoką hydrmoskopijność, czyli daje chłód mimo gorąca. Poza tym, to materiał bardzo przyjazny środowisku. Czego chcieć więcej?
- Seersucker – czyli tkanina gofrowana. To bawełniany materiał który nie przywiera do ciała lecz delikatnie od niego odstaje. Znajdziesz ją w sukienkach, koszulach i topach. Kolejnym pozytywem jest fakt, że nie musisz go prasować.
- Chambray – to zamiennik ciężkich dżinsów. O ile te zimą są wskazane, o tyle latem już nie do końca. Materiał ten zazwyczaj barwi się na wszystkie odcienie niebieskiego. Znajdziesz go w szmizjerkach, lekkich koszulach i ubraniach wizytowych.
- Wiskoza – jedna z najpopularniejszych ubrań na lato. Wbrew pozorom, to nie jest sztuczna tkanina, a powstająca z włókien roślinnych. Jest przewiewna, lekka i chłonie wilgoć. Czasem imituje jedwab, więc znajdziesz ją zapewne w wielu wizytowych kreacjach.
- Bawełna – niekwestionowana królowa dobrych materiałów na lato. Dzięki niej skóra oddycha, więc bez wahania sięgaj po ubrania z domieszką tego składnika!
Od tych tekstyliów trzymaj się z daleka!
Są jednak takie materiały, przez które nasza skóra czuje się po prostu źle. Lepią się, gdy jest za ciepło. Nie oddychają i pozostawiają ogromny dyskomfort. Co to będzie?
- Akryl – to sztuczny zamiennik wełny. Powoduje bardzo duży dyskomfort podczas noszenia oraz potęguje odczuwanie gorąca. Zdecydowanie nie polecany nawet na chłodniejsze, letnie noce. To nie są ubrania na lato które chcesz mieć w swojej szafie.
- Poliester – jeżeli masz w szafie ubrania z jego domieszką, szybko się ich pozbądź. Być może i ładnie wyglądają, ale w kompletnie nie sprawdzą się w użytkowaniu na codzień. Dlaczego? To tworzywo sztuczne powoduje, że skóra nie ma jak oddychać. Jest nam po prostu, zwyczajnie gorąco. I to nie tylko w upalne dni.
- Nylon – każda z nas pamięta ten szał na kurtki przeciwdeszczowe z nylonu. Być może i dobrze chroniły przed deszczem, ale jednocześnie nie przepuszcza powietrza. A co za tym idzie, wzmaga potliwość i uczucie lepkiego gorąca.
Nawet niezawodne buty na lato, czy modne sandały na słupku aby były wygodne, muszą być wykonane z przyjaznych, naturalnych materiałów. A już z pewnością aby uniknąć przykrych odparzeń stóp, powinny mieć wkładkę z naturalnej skóry. Niestety jednak, takie buty kosztują o wiele więcej niż ich odpowiedniki. Podobnie jest z ubraniami na lato. Te z największa domieszką dobrych materiałów będą o wiele droższe niż ubrania ze sztucznych zamienników.
Jednak kompletując garderobę na lato skup się przede wszystkim na jakości. Lepiej mieć jedną sukienkę i parę spodni na lato z lnu i bawełny, niż kilkanaście, ale z nieoddychających materiałów. Aby skompletować garderobę, nie musisz wydawać milionów monet. Postaw na tanie zakupy w internecie albo też poszperaj w second handzie. Z pewnością znajdziesz coś odpowiedniego dla siebie, z naturalnym, przyjaznym dla skóry składem.